Przejdź do zawartości

Dyskusja:Kornel Morawiecki

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

stopień naukowy doktora na podstawie pracy poświęconej kwantowej teorii pola[edytuj kod]

Moim zdaniem brakuje w tym zestawieniu publikacji naukowych, szczególnie że cyt. uzyskał stopień naukowy doktora na podstawie pracy poświęconej kwantowej teorii pola... W tamtych czasach temat na TOPIE, więc nawet jeżeli być może to nie były tylko własne przemyślenia ale bardziej popularyzujące lub tłumaczenia. Zasady pracy i publikacji z tego okresu RP są podobne. W Fizyce kwantowej każdy pomysł z perspektywy czasu jest bardzo ciekawy, tak zaistniała w tym gronie np. teoria strun... Nie wiem czy ten temat był już poruszany? ( ale takie są skutki usuwania całej strony Dyskusja:xxx ). --Obserwator PL (dyskusja) 13:11, 9 lut 2017 (CET)[odpowiedz]

Nielogiczny fragment[edytuj kod]

"Przetransportowano go do Warszawy i osadzono w areszcie na Rakowieckiej. Z inicjatywy Konfederacji Polski Niepodległej w USA powstał Komitet na rzecz Uwolnienia Kornela Morawieckiego. Jan Olszewski (który miał być jego obrońcą w planowanym procesie) namówił go do wyjazdu wraz z Andrzejem Kołodziejem do Włoch." - jak można namówić, i to skutecznie, aresztanta do wyjazdu do Włoch? I dalej: "Po trzech dniach, podczas próby powrotu, został deportowany z lotniska w Warszawie do Wiednia" - polskiego obywatela i polskiego aresztanta deportowano do Wiednia??? Pracownik Fizyczny (dyskusja) 10:13, 20 sty 2018 (CET)[odpowiedz]

  • skrót myślowy, "władza ludowa" wolała wygnać go z kraju niż więzić (co budziło sprzeciwy), a ze brakło stosownego artykułu o wygnaniu (na wzór ZSRR) w Kodeksie Karnym, trzeba było go zmusić by sam poprosił o "zgodę na wyjazd". Uczestniczył w tym naleganiu także Alojzy Orszulik (Aresztowanie Kornela Morawieckiego)

Wypowiedź w Sejmie w trakcie debaty nad Uchwałą o stwierdzeniu braku mocy prawnej dla wyboru pięciu sędziów TK[edytuj kod]

Uważam, że jest to szczegół, ale bardzo istotny w działalności politycznej K.M. po 1989 roku. Chodzi o następujące słowa: "Prawo jest ważną rzeczą, ale prawo to nie świętość. Przecież pani pytała o przyzwoitość - nad prawem jest dobro Narodu! Jeśli prawo to dobro zaburza, to nie wolno nam uważać to za coś, czego nie możemy naruszyć i zmienić. To mówię - prawo ma służyć nam! Prawo, które nie służy narodowi to jest bezprawie!". [1] Proponuję, żeby dodać do "Działalność publiczna w III RP" powyższe słowa ( z listopada 2015r. - dokładnej daty nie potrafiłem znaleźć ), a przynajmniej zdanie, w którym padają słowa "naruszyć i zmienić", wraz z uwagą, bez której całkowicie tracą one właściwy kontekst, że padły one NIE jako głos w dyskusji nad koniecznością wprowadzenia _zmian_ w prawie, lecz nad tym, czy proponowana uchwała nie _narusza_ prawa. Nie wykluczam, że słowa "naruszyć" K.M. mógł użyć w sensie innym, niż "złamanie Konstytucji", lecz w kontekście wypowiedzi do których się odnosił byłoby to niemerytoryczne(i z tego właśnie powodu uważam za niezbędną uwagę, o którą proszę). Ponieważ dla mnie stawianie "i" między "naruszeniem" a "zmianą" prawa jest bulwersujące na tyle, że nie czuję się na siłach sformułować powyższe zmiany w tekście głównym w sposób gwarantujący, że treść wolna będzie od elementu emocjonalnego, nie wprowadzam sam zmian do tekstu głównego, lecz uważam, że dla pełniejszego obrazu Osoby K.M. byłoby wskazane aby ktoś powyższe zmiany w sposób neutralny emocjonalnie wprowadził. Liczę, że ewentualne uwagi do niniejszego wpisu będą wolne od oceny zasadności samego stwierdzenia, że "prawo to nie świętość". Zarówno z punktu widzenia krytycznego wobec "naruszyć", jak "zmienić". Gloria Moro (dyskusja) 12:44, 7 cze 2020 (CEST)[odpowiedz]